Ta strona używa plików cookies.
Polityka cookies    Jak wyłączyć cookies?
AKCEPTUJĘ
Kocham Radzyń Podlaski

  Kochamy nasze miasto i jesteśmy z niego dumni!

KULTURA I HISTORIA

Ernest Bryll rekomenduje tomik poezji Jacka Musiatowicza pt. „Wróżyczka”

Poeta, prozaik, dramaturg, dziennikarz, krytyk filmowy i dyplomata Ernest Bryl (a przede wszystkim wielki przyjaciel Jacka Musiatowicza) napisał rekomendację tomiku „Wróżyczka”. Promocja publikacji, połączona z koncertem radzyńskiego barda, odbędzie się już w najbliższą sobotę (7.03), o godz. 18.00 w Radzyńskim Ośrodku Kultury. Zapraszamy do lektury rekomendacji…

Jacku!

Cóż napisać Ci jako wstęp, czy rekomendację, Twojego nowego tomu wierszy. Najpierw to, że przeczytałem je z zainteresowaniem nie tylko umysłu ale przede wszystkim serca. Bo ostatecznie jesteś poetą ciągle do uczucia apelującym. Czasami nawet bohatersko – w swej naiwności. Ale czy to jest naiwność? Pamiętam Twoje spotkania kiedy śpiewałeś te wiersze ludziom. Słuchali Cię i chcieli słuchać – bo dawałeś im nadzieję, przekonanie że świat jest ostatecznie dobry choć my sami nie zawsze. Ale zawsze otwarta jest przed nami dobra droga. Nawet kiedy piszesz o blokowiskach naszych miast jest w Tobie to przekonanie. Wiersze (te właśnie o blokowiskach) są mi bardzo bliskie – bo nieraz i mnie ten krajobraz prześladuje. Zresztą tylu czytelników poezji właśnie w tych blokowiskach mieszka. I czuje tak jak Ty kiedy piszesz we wierszu wspomnieniu o Matce:

siedzę cicho w prześcieradle z lęków
nieświadomy że znowu się śnisz
z Ciebie jest cały świat moich dźwięków
każdy wiersz wyświetliłaś mi Ty

Świat dźwięków w Twojej poezji. To niezmiernie ważna sprawa. Naprawdę najlepiej by było gdyby do tego zbioru wierszy była dołączona CD z zapisem tego jak te wiersze przy swojej gitarze śpiewasz. A najlepiej jeszcze cały film z Tobą. Bo w samym tekście – choć jest naprawdę dobry – jesteś poetą niepełnym. Istniejesz cały z melodią, gitarą, swoim śpiewaniem. No, niestety nie wiem czy znajdzie się bogaty sponsor co obok wydania tomiku będzie mecenasem płyty a może i filmu. Musimy więc ruszyć wyobraźnią i zobaczyć i usłyszeć te wiersze w śpiewaniu. Bo to jest ich najpełniejsza uroda. A pisze to pełen zazdrości bo tak pisać – aby nieomal słyszało się muzykę – nie umiem. Szczerze to mówię – jako jeden z bractwa tych, których wiersze śpiewają. Ale co tu biadać. Są teksty. Ty od czasu do czasu ruszasz z gitarą w Polskę. Więc zanim Cię spotkamy śpiewającego te wiersze to naprawdę warto je przeczytać, może nawet nauczyć się na pamięć aby zawtórować Twej gitarze. Ja tak zrobię.

Komentarze obsługiwane przez CComment

Kategoria: