Ta strona używa plików cookies.
Polityka cookies    Jak wyłączyć cookies?
AKCEPTUJĘ
Kocham Radzyń Podlaski

  Kochamy nasze miasto i jesteśmy z niego dumni!

POZNAJCIE

Tablica upamiętniająca przeprawę Dywizji Kawalerii „Zaza”

Robert Mazurek

Tyśmienica stanowi naturalną granicę pomiędzy gminami Czemierniki i Borki. Jadąc z Bełcząca do Tchórzewa, po minięciu rzeki, na łące po prawej stronie w odległości 150 m od szosy, zobaczymy granitową tablicę. Upamiętnia ona przeprawę 5 tys. ułanów Dywizji Kawalerii „Zaza” gen. Zygmunta Podhorskiego.

Tablica ma wysokość ok 1,5 m i ustawiona została na podwójnym marmurowym postumencie. Miejsce, otoczone kostką brukową, oznaczone jest biało-czerwonymi słupkami z łańcuchem. Na tablicy widnieje inskrypcja następującej treści: „W TYM MIEJSCU / BRODEM PRZEZ TYŚMIENICĘ / W NOCY Z 30 WRZEŚNIA / NA 1 PAŹDZIERNIKA 1939 ROKU / PRZEPRAWIŁO SIĘ / NA PRAWY BRZEG RZEKI / OKOŁO 5 TYSIĘCY UŁANÓW / Z DYWIZJI KAWALERII „ZAZA” / GENERAŁA ZYGMUNTA PODHORSKIEGO, / KTÓRA W CZEMIERNIKACH / WESZŁA W SKŁAD SAMODZIELNEJ / GRUPY OPERACYJNEJ „POLESIE” / GENERAŁA FRANCISZKA KLEEBERGA / I NASTĘPNIE POD KOCKIEM, / SEROKOMLĄ I WOLA GUŁOWSKĄ / STOCZYŁA OSTATNIĄ BITWĘ / W WOJNIE OBRONNEJ 1939 ROKU / Z NIEMIECKIM NAJEŹDŹCĄ” // W 70 ROCZNICĘ PRZEPRAWY / SZWADRON KAWALERII / IM. DYWIZJONU KAWALERII „ZAZA” / W BIAŁYMSTOKU // TCHÓRZEW, DNIA 3 PAŹDZIERNIKA 2009 ROKU /.

W pierwotnej wersji tablica znajdowała się na poziomie gruntu, jednak w 2015 r. – z inicjatywy ówczesnego wójta gminy Borki – przybrała formę pionową. Jej treść nie została zmieniona, a na pewno tablica stała się lepiej widoczna i od tej pory łatwiej można do niej trafić.

Dywizja Kawalerii „Zaza” była jednostką Wojska Polskiego sformułowaną przez gen. bryg. Zygmunta Podhorskiego 18 września 1939 r. Zaraz po powstaniu wyruszyła z okolic Białowieży na południe, by połączyć się z wojskami walczącymi na terenie woj. lubelskiego. Nocą z 24 na 25 września, po całodziennym odparciu natarcia czołgów niemieckich, przeprawiła się przez Bug w okolicach Mielnika. Następnie dywizja ominęła Białą Podlaską, by w kolejnych bitwach wywalczyć przeprawy na Wieprzu pod Kijanami, w Zawieprzycach i Spiczynie. Rozkazem z 28 września Dywizja Kawalerii „Zaza” została podporządkowana gen. bryg. Franciszkowi Kleebergowi, dowódcy Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie”. Jednym z pierwszych jej zadań było zabezpieczenie (pod względem wojskowym) przeprawy przez rzekę Tyśmienicę pomiędzy miejscowościami Bełcząc i Tchórzew. Z powodzeniem odbyła się ona w nocy z 30 września na 1 października. Zaraz po tym Dywizja Kawalerii „Zaza”, na drodze Kock-Radzyń (w okolicach parkingu leśnego w Tchórzewie), zniszczyła trzy niemieckie samochody pancerne zdążające na spotkanie z Sowietami. Najprawdopodobniej wtedy padły pierwsze strzały w stoczonej od 2 do 5 października bitwie pod Kockiem, Serokomlą i Wolą Gułowską, która została uznana za ostatnią potyczkę kampanii wrześniowej 1939 r. Niestety, jak dobrze wiemy z historii, bitwa zakończyła się kapitulacją Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie”.

Inicjatorem upamiętnienia wydarzeń z 1939 r. był białostocki Szwadron Kawalerii im. Dywizjonu Kawalerii „Zaza”. W 70. rocznicę pamiętnej przeprawy tablicę odsłonił rtm. Bernard Wasilewski z 10. Pułku Ułanów Litewskich w Białymstoku (wchodzącego w skład Dywizji Kawalerii „Zaza”), który brał udział w pamiętnej przeprawie. Organizatorami uroczystości byli wójtowie gmin Borki i Czemierniki oraz Czemiernickie Towarzystwo Regionalne.

1
2
3
4
5
6
7
8

Komentarze obsługiwane przez CComment

Kategoria: