26 września br. przy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Radzyniu Podlaskim miały miejsce uroczystości upamiętniające radzyńskich Żydów zamordowanych w ramach akcji Reinhardt.
W wydarzeniu uczestniczyli: Marszałek Województwa Lubelskiego Jarosław Stawiarski oraz Burmistrz Radzynia Podlaskiego Jakub Jakubowski, Wiceburmistrz Bożena Lecyk, Przewodniczący Rady Miasta Mariusz Szczygieł, Starosta Radzyński Szczepan Niebrzegowski, Wójt Gminy Radzyń Podlaski Daniel Grochowski, Ksiądz Dziekan Krzysztof Pawelec, Kantor Symche Keller z Lubelskiej Gminy Wyznaniowej Żydowskiej, Pastor Tomasz Mańko z Kościoła Chrześcijan Wiary Ewangelicznej oraz radni powiatowi. Na uroczystości pojawili się również przedstawiciele szkół oraz mieszkańcy Radzynia.
Tablicę odsłonili: Marszałek Jarosław Stawiarski, Burmistrz Jakub Jakubowski przy asyście Starosty Radzyńskiego Szczepana Niebrzegowskiego, Kantora Symche Kellera oraz prof. Sabiny Bober.
Następnie Burmistrz Radzynia Podlaskiego przemówił do zebranej młodzieży: – Kiedy byłem w waszym wieku, mieszkałem w Skierniewicach i nie wiedziałem, że w moim mieście, tak jak tutaj w Radzyniu, znaczną część mieszkańców przed wojną i w jej trakcie stanowili. Zainteresowałem się ich kulturą, ich obecnością tutaj, gdy przyjechałem do Radzynia Podlaskiego ponad dwadzieścia lat temu. Dziś wiem, jak ważną częścią naszej tożsamości nadal są, w wielu aspektach: w kulturze, języku, czy tkance miejskiej, w której żyjemy. Cieszę się, że taka inicjatywa jak upamiętnienie naszych sąsiadów, Żydów z Radzynia Podlaskiego, ma miejsce i że pozostanie po nich ślad blisko miejsca, w którym kiedyś stała drewniana synagoga – tłumaczył Jakub Jakubowski.
Poproszony o zabranie głosu został Marszałek Województwa Lubelskiego: - Społeczność żydów narodowości polskiej żyła między nami. W Polsce było ich ponad 3 miliony przed II wojną światową. Zostali zgładzeni w imię opętańczej ideologii, którą Niemcy wytworzyli przed II wojną światową, a później w ramach akcji ostatecznego rozwiązania postanowili wymordować wszystkich Żydów z Europy, którzy według Niemców byli niegodni stąpać po jakiekolwiek ziemi europejskiej, czy też światowej. Ta tablica ma zaświadczać, że żydzi w Radzyniu byli 400 lat. Mieszkali obok siebie, obok Polaków. Tworzyli swoją kulturę, swój język, kultywowali swoją religię, ale współtworzyli państwo polskie – mówił Jarosław Stawiarski.
- Bardzo się cieszę jako Starosta Radzyński, że doszło do takiego dnia, w którym połowa byłych mieszkańców Radzynia Podlaskiego, którzy w ogromnej większości zostali wymordowani w ramach II wojny światowej, doczekała się upamiętnienia w formie tablicy, która zawisła na budynku biblioteki, tak jak powiedział Pan Burmistrz, nieopodal przedwojennej świątyni żydowskiej. Gratuluję Panu Burmistrzowi tej inicjatywy, która jest szersza, tak jak powiedział Pan Marszałek Jarosław Stawiarski, ona dotyczy całego województwa lubelskiego. Panie Marszałku, ogromny szacunek za to, że w tej sytuacji, w której nie wszyscy w Polsce rozumieją, nie wszyscy chcą podzielać ten pogląd - historię trzeba pokazywać taką, jaką ona była. Cieszę się również, że jest młodzież, bo my musimy opowiadać całą prawdę o historii, o tym, że byli Polacy, którzy ratowali Żydów i za to ratowanie ginęli. Ale byli też szmalcownicy, którzy za złoto brali do siebie Żydów, a później ich wydawali esesmanom. W Instytucie Jad Waszem to właśnie nazwiska Polaków stanowią największy procent. Jesteśmy narodem, bardzo zróżnicowanym i nasza młodzież, nasze dzieci powinny się dowiedzieć pełnej prawdy o historii. To, że tablica wisi na elewacji biblioteki, jest to element symboliki, bo tutaj przychodzimy po to, żeby swoją wiedzę pogłębiać. Ja wierzę w to, że nasza młodzież po takim wydarzeniu jak dzisiejsze będzie głodna tej wiedzy, ale tej wiedzy prawdziwej. Historia nie była ani czarna, ani biała tylko szara, ale ma być przede wszystkim prawdziwa, nie może być wykorzystywana do żadnej propagandy, w żadną stronę – mówił Starosta Radzyński Szczepan Niebrzegowski.
Po odsłonięciu tablicy odbyło się wirtualne spotkanie z Burmistrzem Kiryat Motzkin w Izraelu, Tzikim Avisarem. W trakcie swojego wystąpienia nawiązał do współczesnych zagrożeń, takich jak ataki rakietowe na Izrael, podkreślając, że pamięć o przeszłości łączy nas w walce przeciwko nienawiści i przemocy. Burmistrz Tziki Avisar wyraził także współczucie dla osób dotkniętych powodziami w Polsce i podziękował za wieloletnią współpracę między miastami. Złożył również życzenia z okazji Żydowskiego Nowego Roku.
W ramach uroczystości otwarto także wystawę prac Geli Seksztajn, żydowskiej artystki, której dzieła ocalały dzięki mężowi, Izraelowi Lichtensteinowi, pochodzącemu z Radzynia. Prace te ukryto w archiwum Oneg Szabat w getcie warszawskim, a obecnie znajdują się w Yad Vashem i Żydowskim Instytucie Historycznym. Równocześnie zaprezentowano fotografie Tomasza Młynarczyka, ukazujące macewy odnalezione podczas prac przy budynku dawnej policji w Radzyniu. Macewy te, wcześniej wykorzystywane jako materiał budowlany, zostały zabezpieczone i umieszczone na cmentarzu żydowskim, tworząc lapidarium pamięci.
Następnie rozpoczął się wykład prof. Sabiny Bober na temat upamiętnienia społeczności żydowskiej na Lubelszczyźnie, po którym uczestnicy odwiedzili żydowski cmentarz, gdzie mogli zobaczyć odnalezione macewy, wystawione dzięki inicjatywie Radzyńskiego Towarzystwa Regionalnego i Tadeusza Pietrasa. Na miejscu pamięci złożono kwiaty oraz ustawiono znicze.
Komentarze obsługiwane przez CComment