Ta strona używa plików cookies.
Polityka cookies    Jak wyłączyć cookies?
AKCEPTUJĘ
Kocham Radzyń Podlaski

  Kochamy nasze miasto i jesteśmy z niego dumni!

Spór o przyszłość przychodni w Borkach i Woli Osowińskiej

Spór o przyszłość przychodni w Borkach i Woli Osowińskiej

W gminie Borki wrze. Konflikt na linii wójt - właścicielka przychodni narasta wprost proporcjonalnie do liczby pism przesyłanych sobie przez obie strony. Chodzi o umowę dzierżawy - szefowa przychodni chciałaby takiej samej umowy jak dotychczas albo konkursu ogłoszonego na jasnych zasadach. Wójt mówi że oferował tyle ile mógł ale skoro to za mało, to może czas rozważyć zmianę zarządcy przychodni.

Przychodnia w Borkach i Woli Osowińskiej ma pod swoją pieczą ponad 5300 pacjentów. POZ działa od ponad 30 lat, w grudniu skończyła się 10-letnia umowa dzierżawy. Radni na nadzwyczajnej sesji zgodzili się by w trybie bezprzetargowym przedłużyć dzierżawę temu samemu podmiotowi na kolejne 10 lat.

Kłopot w tym że wg wójta uchwała jest niezgodna z prawem, bo w porządku obrad nadzwyczajnej sesji była jedynie dyskusja nt. losu przychodni. I dlatego na sesję nie przyszedł.

Kilka dni później wójt ogłosił przetarg na prowadzenie POZ-tu, ale - jak podobno sam później przyznał głównej zainteresowanej - wystąpił kolejny błąd formalno-prawny.

I się zaczęło. Oferta dzierżawy bezprzetargowej najpierw na 3 lata, potem do końca pandemii, wreszcie na 3 miesiące.

Z jednej strony obie strony deklarują wolę ustępstw, z drugiej - wójt zapewnia że może z dnia na dzień do przychodni ściągnąć lekarzy ze szpitala w Radzyniu, a dotychczasowa kierownik przychodni ma kuszącą ofertę z Kocka. W czwartek obie strony mają spotkać się na sesji rady gminy. Ale na razie w porządku obrad dyskusji nt. przyszłości przychodni nie ma.

Źródło nagrania: https://lublin.tvp.pl/52005979/spor-o-przyszlosc-przychodni

 

Komentarze obsługiwane przez CComment

Kategoria: