Ta strona używa plików cookies.
Polityka cookies    Jak wyłączyć cookies?
AKCEPTUJĘ
Kocham Radzyń Podlaski

  Kochamy nasze miasto i jesteśmy z niego dumni!

SPORT I ZDROWIE

Bezbramkowy remis na Białorusi

Przemysław Kośmider / ORLĘTA SPOMLEK Radzyń Podlaski

Piłkarze Orląt przygotowujący się do rundy wiosennej na zakończenie obozu w białoruskim Brześciu, zremisowali bezbramkowo z miejscowym Ruchem dla którego z kolei był to pierwszy sprawdzian przed debiutanckim sezonem w Wyższej Lidze (najwyższy poziom ligowy na Białorusi, odpowiednik naszej Ekstraklasy).

Biało-zieloni spędzili u naszych wschodnich sąsiadów 6 dni. Dla naszych zawodników był to bardzo pracowity czas. Treningi na sztucznych boiskach, siłownia, sauna do tego zajęcia teoretyczne - to wszystko nie pozwalało na nudę. Plan dnia rozpoczynał się od śniadania o godzinie 08:00 a kończył kolacją blisko 12 godzin poźniej. Taka dawka wspólnych ćwiczeń oraz możliwość spędzenia ze sobą dużo większej niż zwykle ilości czasu, powinna jeszcze bardziej zacisnąć więzi w zespole. O tym że drużyna powinna funkcjonować ze sobą na boisku i poza nim nikomu przecież przypominać nie trzeba.

Zwieńczeniem blisko tygodniowego pobytu za wschodnią granicą, była możliwość zmierzenia się z wymagającym przeciwnikiem, jakim niewątpliwie był Ruch Brześć. Spotkanie rozegrane zostało w sobotę o godzinie 13:00 miejscowego czasu. O samym meczu nie można powiedzieć wiele ciekawego. Przenikliwe zimno panujące tego dnia na Stadionie "Yunost" w Brześciu dało się we znaki piłkarzom obu zespołów. Dobrze zorganizowana defensywa Orląt nie pozwalała na wiele gospodarzom, którzy byli zdecydowanym faworytem wczorajszej gry. Biało-zieloni nie ograniczali się tylko do obrony własnej bramki. Jedna z kontr mogła, a nawet powinna przynieść gola dla naszego zespołu. Piłki dośrodkowanej z lewego sektora boiska nie sięgnął jednak testowany we wczorajszym spotkaniu napastnik. Skoro o personaliach mowa, Orlęta wystąpiły w następującym zestawieniu:

I połowa: Nowacki - Wołos, Chyła, Kursa, Szymala - Korolczuk, Sułek, Kamiński, Syryjczyk - Rycaj, Nowak
Po przerwie zagrali: Bożym, Ciborowski, Ilczuk, Kania, Marczuk, Renkowski, Siudaj, Testowany

Z zawodników przebywających na obozie, zabrakło przeziębionych Karola Kality i Kacpra Musiatowicza oraz narzekającego na lekki uraz Arka Kota. Całą drugą połowę w drużynie Orląt rozegrał testowany napastnik z Białorusi.

Mogący pochwalić się dobrymi warunkami fizycznymi (187 cm wzrostu), 24 letni piłkarz na białoruskich boiskach imponował niezłą skutecznością. W ostatnich dwóch sezonach w rozgrywkach 1 i 2 ligi strzelił łącznie 27 bramek. O tym czy zobaczymy go w Radzyniu zadecyduje kilka najbliższych dni.

Po powrocie do Polski biało-zieloni dostali od sztabu szkoleniowego dwa dni wolnego. Powrót do treningów zaplanowany jest na środę, a kolejny sparingowy sprawdzian rozegramy 1 lutego (sobota) w Zambrowie z miejscową Olimpią.

 

Komentarze obsługiwane przez CComment

Kategoria: