Ta strona używa plików cookies.
Polityka cookies    Jak wyłączyć cookies?
AKCEPTUJĘ
Kocham Radzyń Podlaski

  Kochamy nasze miasto i jesteśmy z niego dumni!

SPORT I ZDROWIE

Tylko remis z Czarnymi

ORLĘTA SPOMLEK Radzyń Podlaski / Adam Kułak

Wynikiem 2:2 zakończyło się sobotnie spotkanie Orląt w dwudziestej kolejce rozgrywek trzeciej ligi. Biało zieloni na swoim boisku nie potrafili wygrać z niżej notowanym rywalem.

Mecz rozpoczął się od wzajemnego badania. Pierwszą okazję na otwarcie wyniku po siedmiu minutach gry miał Piotrek Ćwik. Strzał głową w kierunku bramki zablokował obrońca Czarnych. Podobnie było w 21 minucie, tym razem Ćwik strzelił nad poprzeczką. Od 22 minuty zaznaczyła się przewaga gości. Strzał z szesnastki Adriana Gębalskiego z trudem obronił Robert Nowacki. W 25 minucie po wrzutce z wolnego bramkarz Orląt wprawdzie sparował piłkę jednak musiał skapitulować po dobitce głową Mateusza Załuckiego. Gospodarze próbowali zmienić niekorzystny rezultat, mieli dwa rzuty rożne ale z żadnego nie zdobyli bramki. W ostatnie minucie pierwszej połowy tylko wspaniała interwencja Nowackiego sprawiła, że goście nie strzelili gola „do szatni”. Drugą połowę Orlęta rozpoczęły z dwoma zmianami. Przez dziesięć minut przeważali goście. Później do głosu doszli zawodnicy gospodarzy . Okazje bramkowe mieli Patryk Szymala z rzutu wolnego i Karol Rycaj po ładnym ataku, oba strzały przeszły wysoko nad poprzeczką bramki Połańca. W 62 minucie w polu karnym był faulowany Przemysław Zdybowicz. Patryk Szymala silnym strzałem z rzutu karnego zdobył wyrównującego gola. Minutę później Mateusz Ozimek podał do Sebastiana Kaczyńskiego, który nie dał żadnych szans bramkarzowi Czarnych. Dwie minuty później Nowacki wybronił w sytuacji sam na sam. Pod koniec meczu do głosu doszli goście. W 85 minucie Adrian Gębalski z rzutu karnego wyrównał wynik. Dwie minuty później biało zieloni mogli strzelić kolejnego gola ale Zdybowicz z bliska strzelił zbyt lekko i bramkarz złapał piłkę. Zawodnicy przyjezdni nie osiedli na laurach, chcieli zgarnąć pełną pulę, mieli dwie dobre okazje bramkowe jednak nie potrafili tego wykorzystać. Spotkanie zakończyło się wynikiem remisowym.

Orlęta Radzyń 2:2 (0:1) Czarni Połaniec
Bramki: 62' Patryk Szymala (karny), 63' Sebastian Kaczyński (as. Mateusz Ozimek) - 25' Mateusz Załucki, 85' Adrian Gębalski (karny)

Adam Kułak

Komentarze obsługiwane przez CComment

Kategoria: